Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_rodan.rodan.pl)
Data: Mon 09 Mar 1998 - 15:38:43 MET
On 09 Mar 1998 01:00:09 +0100, Krzysztof Halasa <khc_at_intrepid.pm.waw.pl> wrote:
>joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl (Jacek Osiecki) writes:
>
>> Niby wszystko pięknie... ale ten wiatrak to chyba jest z wirnika jakiegoś
>> Iła czy innego ustrojstwa... sam wiatraczek jest cichutki, ale tak wieje, że
>> wydmuchiwane przez niego powietrze szumi tak głośno jak podczas jakiejś
>> wichury... Niby dobrze że tak mocno dmucha - ale czy ja aż tyle potrzebuję?
>>
>> Czy da się coś z tym zrobić? Jakiś oporniczek wlutować w kabel wiatraka? A
>> jeśli oporniczek, to jaki?
>
>Zmierz ile pradu ciagnie, podziel napiecie wiatraka przez ten prad,
>i wsadz taki opornik - zmniejszy napiecie o polowe (a moc 4 razy).
>Jak bedzie za malo, to zmniejszysz opornik, itd.
>
>Albo np. jesli wiatrak ma 1W, i jest na 12V, to wsadz 12V/1/12A
>czyli cos ok. 100 - 150 omow.
A równolegle z opornikiem duzy kondensator, bo inaczej wiatrak moze nie
ruszyc po wlaczeniu . A tak w ogóle to ja wlaczam zamiast opornika diode
swiecaca, opornik strasznie sie grzeje. Spadek napiecia na takiej diodzie to
1-3V, trzeba dobrac taka, która odpowiednio zwalnia wiatrak, mozna laczyc
kilka szeregowo.
Pawel
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:04:40 MET DST