Autor: Zebacz (zebacz_at_iname.com)
Data: Sun 08 Mar 1998 - 20:16:29 MET
Bartłomiej Kosik napisał(a) w wiadomości:
[cut]
>Do mających mniej szczęścia (tym co już nawaliła głowica)
użytkowników
>Epsona i do mających więcej szczęścia też:
>1. Czy jeżeli używaliście orginalnych atramentów i zapchała
się wam głowica
>to serwis uznawał reklamację? Pytam bo słyszałem że mówili
że głowica to
>materiał eksploatacyjny (ładny materiał wart 4/5 sprzętu) i
nie podlega
>wymianie lub naprawie w ramach gwarancji. Is that TRUE or
FALSE?
Niestety, sam chcialbym to wiedziec, bo o ile serwis HP
dokonuje wszelkich napraw w trakcie gwarancji bez
grymaszenia na rodzaj uszkodzenia, to o serwisie EPSONA
slysze niezbyt pochlebne opinie.
>2. Czy ktoś w ogóle zapchał głowicę używając orginalnych
atramentów? Jak?
U znajomego padl EPSON Stylus 200 - zalozyl nowiutki
pojemnik z tuszem (oryginalny !!!), wydrukowal 3 strony i
drukarka zdechla (swieci sie czerwona kontrolka od tuszu),
zostala wyslana do serwisu w tamtym tygodniu, wiec bede mial
wiadomosci z pierwszej reki juz wkrotce.
>
>Do specjalistów:
>Czy taka jakość jak uzyskiwana w Epsonie za pomocą druku
piezoelektrycznego
>jest możliwa do osiągnięcia za pomocą technologii
stosowanej przez HP
>(podgrzewania atramentu)?
Mysle, ze tak - zobacz wydruki z Lexmarka 7000 (jakosc
niezla, ale dosc droka drukarka w zakupie).
Pozdrawiam
____________________________________
WARNING !!! Your Mind Is Not Responding
- (A) Abort, (R) Retry, (C) Cancel
Tatarski Slawomir: zebacz_at_iname.com
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:04:37 MET DST