Re: Klawiatura brudna

Autor: R.Zylla (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Sun 22 Feb 1998 - 13:29:00 MET


At 00:31 02-22-98 +0100, you wrote:
>
>
>No tak, ale czy przy takim rozbieraniu klawiatury to ja jej
>nie popsuje? Ona jak na razie bardzo ladnie dziala, juz sie
>bardzo przyzwyczailem, wiec nie chcialbym kupowac nowej.
>Bo rozumiem, ze jak tu proponujecie rozbiorke klawiatury, to
>znaczy sie kazdy klawisz trzeba zdjac? A nic mi nie popeka?

  Nowe klawiatury skladaja sie w wiekszosci z kilku warstw.
  Warstwa klawiszy do duzy plastikowy arkusz z wetkinietymi
  klawiszami. Nie trzeba ich indywidualnie rozbierac.

 1 oslona zewnetrzna czyli gorna obudowa
 2 warstawa klawiszy
 3 warstwa plastikowa z babelkami dajacymi klik - zasadzie
    zabezpiecza tez przed zalaniem stykow kawa
 4 warstawa plastiku z drukiem i stykami
 5 warstawa rozdzielajaca z dziurkami w miejscach styku pod klawiszami
 6 druga warstwa z drukiem i stykami
 7 blacha nadajaca troche sztywnosci i ciezaru
 8 dolna obudowa

Uwaga warstwy 4 5 6 sa czasami zespawane punktowo

>Mam mieszane uczucia co do tego sposobu...
>
>Ale moze sprobuje
>Pozdrawiam i biore sie za robote
>
>Krzysztof Romański
>krisr_at_friko.onet.pl
>Łódź PL
>
>
>

--
Romek
~~==__   Pecetologia to nauka doświadczalna   __==~~
      ~~==__  ale czasami  RTFM please  __==~~


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:02:18 MET DST