Autor: R.Żyłła (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Tue 17 Feb 1998 - 18:24:42 MET
At 17:31 98-02-17 +0100, you wrote:
>
>>No to Cie zastrzele - jednak amerykanska. Wszystkie karty Millennium i
>>Mystique jakie widzialem w ostatnich trzech latach (niezaleznie gdzie
>kupione
>>i na jaki rynek przeznaczone) byly wyprodukowane w Stanach a nie w Kandzie.
>>
>>Piotrek
>
>Chodzilo mi o firme-matke ktora ja opracowala....a to ze po calym swiecie sa
>porozrzucane jej filie produkujace te karty to inna plilka..mylisz sie
>rowniez co do tego ze jak piszesz WSZYSTKIe te karty byly wyprodukowane w
>USA...nieprawda...no chyba ze moja jest podrobka :))
>Mam karte przywieziona prosto z Wlk. Brytanii. Opakwanie, instrukcje, itd..
>zapewniaja ze zostala wyprodukowana wlasnie tam.
>PS. Moze produkuja w USA i przepakowuja w Angli? ;-)
Nie. Elektronika sprowadzana z USA do Anglii jest oblozona
duzym podatkiem/clem rzedu 40%. Dopiero przy tym poziomie cel
mozna wyrownac ceny przy podobnej jakosci produktow amerykanskich
i brytyjskich. Chyba ze cos pochodzi z tzw. szarego importu.
Wtedy amerykanskie produkty wydaja sie bardzo tanie.
Jest nawet szereg firm, ktore robia szary import.
Zeby produkt mogl byc uznany za produkowany w Anglii albo krajach
Unii to bodajze 40% wartosci musi byc wyprodukowane na miejscu.
Przepakowanie nie moze byc takie drogie. Ale dolozenie podrecznika
wmontowanie do komputera i dodatkowe oprogramowanie moze dac
lacznie 40% wartosci.
>Pozdrowka
>
-- Romek ============= PeCetologia to nauka experymentalna ============== ~~~~~~~~~~~~~~ ale warto czytac podreczniki ~~~~~~~~~~~~~~
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:01:04 MET DST