Re: Jaki system operacyjny? - o zlodziejstwie

Autor: Gasior (gasior_at_ice.com.pl)
Data: Tue 17 Feb 1998 - 10:25:56 MET


On 16 Feb 1998 19:09:52 GMT, Lech Szychowski <lech7_at_pse.pl> wrote:

>Gasior (Tomek W.) <gasior_at_ice.com.pl> wrote:
>
>: He, he , he. Az tak mało mało doświadczony to ja nie byłem.
>: Nie pomogło. Zostawał syf.
>
>Jeśli twierdzisz, że musiałeś formatować niskopoziomowo dysk
>z powodu LILO, to nie obraź się, ale _byłeś_.

Dziwne, że tylko przy Linuxie, nie ?
Tak przy okazji, w samej dokumentacji do linuxa było napisane, ze Lilo
w takim to a takim przypadku robi w MBR sieczkę. Nie przeczytałem tego
wcześniej. Ale kiedy bawiłem się OS/2 i boot menedżerem to robiłem co
chciałem, po czym bez śladu wywalałem. To chyba o czymś swiadczy.
Zresztą ja nie mówię, że Linux jest kiepski. On jest po prostu dla
ludzi bardzo cierpliwych i o mocnych nerwach.
Moim zdaniem najlepszym, biorąc pod uwagę możliwości i przyjazność
jest OS/2, ale mała ilość softu go dyskredytuje.

 Gąsior (Tomek W)
-----------------
        O<
      /
 <@@@
~~~~~~~~~~~~~~~~~
gasior_at_ic.com.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:56 MET DST