Autor: Andrzej Lewandowski (lewando_at_ibm.net)
Data: Tue 17 Feb 1998 - 00:48:13 MET
"Tomasz Krawczyk" <tkrawczyk_at_writeme.com> wrote:
>>Kolega jest w bledzie. Linux jest bardzo latwy do zainstalowania, a w
>>szczegolnosci XWindows. Wystarczy tylko wziac manual do monitora,
>>zanalezc wykres impulsow synchronizujacych, odczytac timing, wykonac
>>pare prostych kalkulacji i zmodyfikowac odpowiednie pola w odpowiednim
>>zbiorze. To ostatnie robi sie pod Linuxem bardzo prosto: zamiast
>>mocowac sie z badziewnym Notepadem czy czyms takim wystarczy uzyc
>>edytora vi. Opisane czynnosci sa tak proste, ze kazdy niespecjalista -
>>lekarz, prawnik, dziennikarz czy sekretarka nie bedzie miala z nimi
>>problemu. Jezeli bedzie - to jego/jej wina - przy IQ ponizej pewnego
>>poziomu powinni poslugiwac sie miotla a nie komputerem. Anyway, jezeli
>>nie poradza sobie z opisanymi wyzej prostymi czynniosciami, to na
>>pewno nie poradza sobie z g... spod sztandaru MS.
>>
>Od jakiegos czasu przysluchuje sie dyskusji i az do teraz zgadzalem sie z
>Panem A. Lewandowskim. Linux rozwija sie bardzo szybko, ciagle jest
>unowoczesniany, stabilny ( swiadcza o tym uptime'y wielu serverow ) ale za
>Boga nie jest userfriendly. Jesli sugeruje Pan instalacje sekretarce,
Hm... Jak juz komus odpisywalem... Jakos Koledzy nie dostrzegli pewnej
ilisci ironii w moich pochwalach Linuxa... Moze na przyszlosc
powinienem wykladac "kawe na lawe: :-)
A.L.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:53 MET DST