Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_friko2.onet.pl)
Data: Sun 15 Feb 1998 - 22:11:56 MET
>Raczej nie pomoze, ale kto wie? Na takie zwykle, male bad sektory
>czesto pomaga, ale tu jest jakis kataklizm.
>
Kataklizm to dobre okreslenie. Nie znam calej historii tego Connera,
ale moge sie domyslac, ze bylo mniej wiecej tak:
Dysk byl podpiety na PIO4, podczas gdy realnie chodzi na PIO2, no,
moze 3. Wyskakiwaly bledy, dysk zachowywal sie niedeterministycznie. W
serwisie powielili ten sam blad (ROTFL) i uznali, ze padla
elektronika. Wlasciciel machnal reka i dysku nie odebral, a ten
przelezal dobre dwa miechy na kolumnie glosnikowej (to wiem na pewno-
sam go stamtad zdjalem). Wprawdzie glosnik nie byl podlaczony, ale
magnesy zrobily swoje... Chyba jedyna radykalna kuracja to wymiana
talerzy, ale czy warto?... Ile dysk po tym pochodzi? Pol roku?
Chetnie wyslucham komentarzy,
Mordazy von BinHex.
mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl
ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:28 MET DST