Re: Szmelcowate CD-ROMy !!!

Autor: Marx (mna_at_csbi.katowice.pl)
Data: Thu 05 Feb 1998 - 08:26:37 MET


Po przeczytaniu Waszych postów i po własnych skromnych doświadczeniach (3
CD własne, ze 4 u kumpli i z 5 w pracy, najróżniejszych marek) stwierdzam
co następuje:
NIE MA DOBRYCH CD-ROMÓW!
Każdy prędzej czy później się wysypie na jakiejś płytce. Raczej później
(jak skończy się gwarancja :), czyli po ok. jakimś roku.
Powodów takiego stanu widzę kilka:
- produkuje się badziewie
Teraz liczy się tylko prędkość (bez sensu ale prawdziwe), i to, żeby
pochodził przez rok (do utraty gwarancji), a potem może nawet spłonąć. A
nawet jak się wcześniej zepsuje, to ich produkcja jest tak tania, że się
wymieni na nowy i strat większych nie będzie.
- nie wszystkie płyty CD są zgodne ze standardami (czytniki zresztą też), a
także software do nagrywania.
Znana jest sprawa CD wielosesyjnych, z których jedna sesja jest widoczna
tylko pod DOS, a druga tylko pod Windows :)
(Mnie się udało nagrać płytę audio multisession, CD-ROM odtwarza wszystkie
utwory, a moja wieża Sony tylko pierwszą sesję - czy z tego wniosek że Sony
jest do dupy?)
-CD są użytkowane w różnych warunkach
Jeśli ktoś będzie testował CDROMy przy wielkim piecu, albo na dworze w
śnieżną pogodę, to niestety żadna firma nie spełni jego oczekiwań (chyba że
NASA produkuje jakieś CDROMy na Marsa:)

Wniosek: Najlepsza jest firma, która daje najdłuższą gwarancję (którą da
się wyegzekwować). I pytanie - czy ktoś widział dłuższą niż na rok
gwarancję na CD-ROM?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:59:23 MET DST