Autor: Robert Slaski (slaskir_at_ee.pw.edu.pl)
Data: Tue 30 Sep 1997 - 00:38:05 MET DST
milosz danielewski wrote:
>
> On Sun, 28 Sep 1997 23:32:16 +0200, Robert Slaski
> <slaskir_at_ee.pw.edu.pl> wrote:
>
> >AWE32 ma 32-głosową polifonię i 16-kanałowy multi-timbral. Znaczy to
> >tyle, że jednocześnie można zagrać 32 dźwięki o 16 różnych brzmieniach.
>
> Ja jestem programista a nie muzykiem wiec zlituj sie i wytlumacz mi
> jak laikowi dlaczego nie moge zagrac 32 dzwiekow o 32 brzmieniach ?
> Czy to znaczy, ze instrument ( dzwiek ) sklada sie z kilku sampli
> granych rownoczesnie ( tak wynika z Twojego wyliczenia) ?
Wczoraj wieczorem byłem trochę padnięty i może rzeczywiście zamotałem
:))
W AWE32 do dyspozycji mamy 32 kanały dźwiękowe (generatory), każdy
zdolny do odtwarzania jednej próbki dźwięku (sprzętowo pewnie nic
mądrego). To jest pierwsze ograniczenie.
Drugie ograniczenie polega na tym, że jeden standardowy instrument MIDI
może posiadać tylko 16 kanałów (dla uproszczenia powiedzmy ścieżek).
Jeden kanał w danej chwili obsługuje tylko jedno brzmienie (np. trąbkę).
Na każde brzmienie może składać się jedna lub WIĘCEJ próbek dźwiękowych
odtwarzanych przez jeden lub przez kilka generatorów RÓWNOCZEŚNIE.
Składanie instrumentów z kilku próbek ma kilka zalet:
1) większe możliwości panowania nad dżwiękiem (np. przy dwóch próbkach
na brzmienie pierwszą z nich możemy zmodulować i dać krótkie
wybrzmienie, a do drugiej ustawić długi czas narastania i wybrzmienia).
Druga możliwość to np. granie akordu jednym klawiszem. Proszę posłuchać
np. brzmień 097-Soundtrack, 086-5th Saw Wawe, czy 083-Chiffer Lead.
2) z danej liczby próbek możemy, przez różne kombinacje utworzyć kilka
instrumentów. Dlatego też 1MB awe-romu wystarcza - niektóre próbki
wykorzystywane są kilkakrotnie w różnych brzmieniach.
> >Tzn, że jeśli mamy np. instrument z długim wybrzmieniem składający się z
> >4 sampli,
>
> No wlasnie - czy te sample leca rownoczesnie czy po kolei ?
To, jak już wspomniałem zależy od budowy brzmienia. Jeżeli w brzmieniu
są 4 sample, z czego, powiedzmy, pierwszy gra od razu, a pozostałe 3
dołączają się po jednej sekundzie, wówczas po 'wciśnięciu klawisza'
wykorzystany jest najpierw jeden generator, a po sekundzie - cztery.
Oczywiście 4-ro samplowe i więcej brzmienia można spotkać w
profesjonalnych klawiszach, a nie kartach dźwiękowych za 100$.
> Zamiast wycinac, mozna domiksowac i po klopocie...
Ale to wymagałoby pewnie znacznego skomplikowania kości generatora.
Prościej i taniej wyszłoby pewnie dołożenie na płytkę identycznej,
drugiej. Niestety firma Creative poszła na łatwiznę i w AWE64 robienie
dodatkowych 32 głosow zwaliła na CPU.
> >32-głosowa polifonia przy trochę bardziej złożonych instrumentach to
> >BARDZO MAŁO, ale dla ludzi o pierwszym stopniu słuchu to wystarcza w
> >zupełności :))
>
> Karty dzwiekowe sa po to, zeby sie fajnie w gry gralo a nie robilo z
> nich orkiestre ( czy chocby pianino ) ...
No, ja wiem... Chcę sobię kupić wreszcie jakąś klawiaturę MIDI, na pewno
nie będę na niej grał w DOOMa
Pozdrawiam,
-- , Robert Slaski mailto:slaskir_at_ee.pw.edu.pl mailto:slaskir_at_polbox.com "Twoja glupota jest wprost proporcjonalna do liczby patrzacych na ciebie osob"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:24:22 MET DST