Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Tue 16 Sep 1997 - 15:11:07 MET DST
On Tue, 16 Sep 1997 00:06:57 +0200, "Tomasz Sopyło"
<airwolf_at_priv.onet.pl> wrote:
>Mam maly problem - chcialbym zbudowac z kolega siec na osiedlu, ale nie
>wiem od czego zaczac, ile to kosztuje i kto by zalozyl taka siec. Czy
>mozna do tego celu
>uzyc kabla telewizji kablowej? A moze udalo by sie polaczyc 2 komputery
>droga
>radiowa, tak aby wykorzystywaly jakis normalny protokol np. IPX? Na
>razie planujemy
>polaczenie swoich komputerow (noszenie sprzetu z jednego bloku do
>drugiego jest bardzo klpotliwe, a na moim osiedlu rowniez niebezpieczne
>:) ), potem moze znajdzie sie ktos jeszcze.
Na poczatek nie jestem pewien, czy nie byloby potrzebne zezwolenie
ministerstwa lacznosci... siec powinna byc niepubliczna, bo wowczas
latwiej o takowe, ale trzeba sprawdzic jak to jest dokladnie...
Kable kablowki naleza do operatora kablowki i tylko on jest w prawie
decydowac od strony technicznej, co w nich lata. A jak zaczniesz
wpuszczac wlasny sygnal, to pomijajac sprawe ze przez sprzegacze do
tylu przejsc nie bedzie chcial, przygotuj sie na wizyte na klatce (nie
w domu, nie!) goscia z kombinerkami - przyjdzie, zrobi ciach! a potem
poczta dostaniesz uzasadnienie na pismie dlaczego umowe abonamentowa
zerwali z toba w trybie natychmiastowym.
Droga radiowa - predzej dostaniesz pozwolenie na okablowanie, jak na
skuteczne lacza. O AX25 nawet nie mysl - poczte od biedy mozna, wiecej
raczej nie bardzo. I dlaczego IPX okreslasz mianem normalnego
protokolu?
Co do kablowania - ktoredy chcialbys to ciagnac? W budynku musisz miec
zgode wlasciciela. Miedzy budynkami - na linie powietrzna, narazona
dodatkowo na serwanie, musisz mies jeszcze od metra uzgodnien sluzb
roznych. Pod ziemia - kanalizacja kablowa nalezy do telepsa, zaplac im
za miejsce (a oni wola ci wydzierzawic swoje kable jak miejsce w
rurzch na twoje kable - tacy paskudni, wiecej beda z tego forsy
mieli... a dzierzawy miejsca w kanalizacji nie ma w taryfie i zadna
sila nie jest ich w stanie zmusic, aby cie wpuscili). Mozesz wkopac
swoja - uzyskaj zgode wlasciciela terenu, zainwestuj w roboty
ziemne...
Jednym slowem, albo puscic z okna do okna kabelek i miec nadzieje ze
nikt glupich pytan zadawac nie bedzie, albo od razu robic jaka - taka
firme.
Darek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:22:49 MET DST