Re: Komputer z Ameryki

Autor: Slawek (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Wed 03 Sep 1997 - 01:28:14 MET DST


Lech Szychowski wrote in article <5ui3cj$19b$2_at_news.pse.pl>...

>Slawek <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>
>: >: Nie Jarku marke zdobywa sie jakoscia.
>: >Wśród fachowcow. Wśrod lamerii reklamą i ślicnościom.
>: Lameria to jest pojecie na poziomie amerykanskiego piecio-latka.
>
>Bo też i na poziomie wiedzy życiowej pięciolatka jest wiedza o komputerach
>oraz informatyce tych osób, które określiłem mianem lamerii. Samo to nie
>byłoby jeszcze niczym złym ani lamerskim - ale im się oczywiście wydaje,
>że wiedzą, bo widzieli reklamę w TV, obejrzeli ogłoszenia w gazetach...

Slowo jest infantylne i tyle.

>
>: i o to tu chodzi. Te wszystkie animacje maja swoj sens.
>
>Sens marketingowy? Nie wątpię. A jaki jeszcze?
>
Marketingowy? Watpie bo je widac dopiero za zaisntalowaniu software.
Raczej ludzi pracujacy na komputerze widza co sie dzieje. Przelatuja
 kartki to znaczy ze informacja jest przesylana.
Myslisz dlaczego windows wygrywa w kategorii intuicyjnosci software?
Dlaczego szkolenie w ms office jest tak stosunkowo proste?

>: Jak bedziesz kupowal sprzet do swojeje firmy to im kupisz tex-a
>: i wyslesz ich na miesieczne szkolenie albo zatrudnisz informatykow
>: jako sekretarki i odpowiednio im zaplacisz.
>
>Jak będę kupował sprzęt do swojej firmy to (niezależnie od tego, co
>przeczytam w reklamach) kupię sprzęt, a nie oprogramowanie :-)
>
Rozumiem. Zwiazku miedzy platforma a dostepnym software nie ma.
OK.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:20:50 MET DST