Re: CO s[ą-->ą]dzicie o płycie: PILNE

Autor: Bartek Nagorny (baribal_at_kk.kalisz.pl)
Data: Thu 31 Jul 1997 - 13:25:42 MET DST


On 30 Jul 1997 11:33:04 GMT, Tomasz Kłoczko
<kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl> wrote:

>Bartek Nagorny <baribal_at_kk.kalisz.pl> wrote:
>[..]
>: Ja też bym nie polecał soyo. Miałem toto (tyle, że 5TF2 na HX) przez
>: kilka miesięcy i były problemy z win95, a o winNT nie wspomnę.
>
>: stety czy niestety soyo suxxxxx.
>
>Bredzisz. Znam wielu ludzi, któży mają soyo i używają tego pod Linuxem.
>Nie masz *rzadnych* danych umożliwiających Ci wyciąganie takich oskarżeń.
                   ^^^^^^^^^
:-O , student... ;-))

>Nie masz odpowiednich narzędzi pod win*, które umożliwiałyby Ci wyciągnięcie
>takich wniosków.
>Owszem u tych samych znajomych pod windami wiesz się toto częściej niż z
>innymi typami płyt, co raczej dowodzi, że Win* jest do czterech liter.

Jeśli u kilku osób (w tym i u mnie) w win95 soyo-syf działa źle, a po
przejściu na inne płyty (ja-abit bezzworkowy) nie ma żadnych problemów
to znaczy, że płyta jest do d... Teraz mam perfekcje w _jakimkolwiek_
oesie. 95% ludzi w Polsce używa win95 więc z tego powodu _nie można_
czegoś takiego jak soyo im polecić. To, że na soyo linux dobrze
działa... to pewnie interesuje 2% kupujących.

Zresztą popatrz na _wszystkie_ posty dot. subj. Opinia wygląda mniej
więcej tak: Jeśli soyo dobrze się sprawuje - zostawić, odsprzedać...,
ale nowej ruszać NIE WARTO.
EOT z mojej strony.

Baribal
e-mail: baribal_at_kk.kalisz.pl
FidoNet: 2:482/42.14
ICQ: 2351866



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:15:48 MET DST