Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Sat 26 Jul 1997 - 14:14:29 MET DST
At 08:59 97-07-26 +0200, you wrote:
>>>> Jest taka teoria, ze jak jest wilgotno w powietrzu to sie
>>>> takie numery dzieja.
>Coz, na drukarkach laserowych sie nie znam, ale pracuje w
>'Centrum Kserokopiowania' i wiem, ze w 95% przypadkow zaginania
>sie papieru wiaze sie z jego zawilgoceniem (szybkie parowanie,
>czy jakos tam)
Od samego szybkiego parowania to sie jeszcze papierowi nic nie stalo.
Ale zawilgocenie jest zwykle nierownomierne. W ryzie papieru przy
brzegach jest wieksze bo tam jest kontakt z powietrzem.
Papier, jak i wiekszosc materialow pochodzenia naturalnego, przy
zmianie wilgotnosci zmienia swoje wymiary liniowe. A wiec na ogol
na brzegach zawilgocony papier jest dluzszy niz w srodku i to daje
pofalowanie papieru. Taki pofalowany papier wciagniety miedzy rolki
drukarki laserowej ma tendencje do:
a) roznego poslizgu w roznych miejscach walkow ciagnacych,
b) marszczenia sie.
Ale ciekawe, ze mojemu koledze zaczely sie marszczyc te folie/kalki
do robienia matryc.
Tu bym raczej podejrzewal nierownomierne nagrzewanie arkusza.
>** Tomasz Tomaszewski tomntom_at_friko.onet.pl **
>** tomntom_at_polbox.com **
-- Romek -_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_- ----- PeCetologia jest nauką eksperymentalną ! ----- """"""" a wszystkiemu WINne są komputery """""""
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:53 MET DST