Autor: Joker (pawello_at_polbox.com)
Data: Wed 16 Jul 1997 - 22:30:38 MET DST
Nie wiem na piewrszy rzut oka co to. Ja mialem podobny problem z Quantumem
2.1GB
Nie chodzil na jednym z komputerow, tzn. BIOS widzial go o 1MB za duzo i
tak
tez go formatowal, co powodowalo zapisywanie danych miedzy sektorami i
czeste
wysypy - nie trzymal danych, po przegraniu systemu wszystkie pliki byly
"crosslinked"
Pomogla zmiana plyty glownej. Po prostu dysk nie lubil tej plyty i vice
versa.
Moze u ciebie jest to samo.
-- Joker joker07_at_polbox.com ******3Dfx RULEZ****** Mirosław Baranowski <mirba_at_friko.onet.pl> napisał(a) w artykule <5qj5si$2ic_at_info.nask.pl>... > Mam taki problem. Twardy dysk (340 Mb) w komputerze 486dx-33 nie byl > widziany albo wskazywal dziwne bledy, nie trzymal systemu. Nic nie pomagalo > formatowanie i instalowanie na nowo Dos-a. > Po formacie niskim poziomem zaczal zachowywac sie normalnie. Po jakis 2 > tygodniach zaczal sie sypac. > A teraz po instalacji Dos-a, czy Nortona zaczyna wskazywac bledne sektoryn > nie startuje, jakby dane calkiem znikaly. Po kolejnej instalacji jest > dobrze, ale po kilkunastu minutach znow to samo. > Prosze o informacje co sie dzieje. Czy mam rozgladac sie za nowym dyskiem, > czy moze jeszcze cos z niego bedzie? > Pozdrawiam > -- > Miroslaw Baranowski > mirba_at_polbox.com > mirba_at_friko.onet.pl > http://polbox.com/m/mirba > > >
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:58 MET DST