Autor: Pawel.Skibinski (P.Skibinski_at_pkp.com.pl)
Data: Wed 16 Jul 1997 - 07:06:06 MET DST
Ja jako fan Caviarow mam obecnie Segate Medalist z dwoch przyczyn :
1. Padl mi moj nowy 1600 po ok 1 godz - zaczol miec bad-y na koncowce
2. Moja firma kupila duza partie ORYGINALNYCH IBM-ow w ktorych wg. zapewnien przedstawiciela Big Blue mial byc pierwszy sort dyskow ( a wedlug niego na gielde trafia 3 sort ) a dyski zaczely padac jak kawki !!!
Ja mimo , ze to sa jedne z najszybszych dyskow juz napewno nie kupie CAVIARA !
Paweł Skibiński
P.Skibinski_at_pkp.com.pl
----------
> Od: Tomek Stankiewicz <tomsta_at_leda.3lo.lublin.pl>
> Do: Multiple recipients of list <pecet_at_man.lodz.pl>
> Temat: Re: Caviary to badziewie - obiecane podsumowanie
> Data: 15 lipca 1997 17:00
>
> [duzy tekst na temat dyskow]
>
> >JaKo
>
> Calkowicie zgadzam sie z tym, ze dyski WG odstaja od pozostalych. Sam
> zaliczylem 2 pady Caviarow (1,2GB). Nigdy taka rzecz nie spotkala
> moich Seagateow, ani Quantumow. Posiadam dwa stare dyski Quantum
> (120mb i 340mb) i pracuja prawie 5 lat bez zarzutow.
>
> Pozdrawiam,
>
>
>
> ---
> Tomek Stankiewicz,Lublin,Poland, Gu on IRC&IPhone,
> http://www.uhc.lublin.pl/sport/
> http://hektor.umcs.lublin.pl/~venglin/tom/index.htm
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:54 MET DST