Autor: Marcin Krzyżanowski (pajak1_at_polbox.com)
Data: Fri 11 Jul 1997 - 20:42:58 MET DST
Widze że ostatnio nie tylko ja mam problemy z twardzielem. To jaka epidemia.
Moi znajomi w pracy więcej czasu spedzajš na reinstalacjach programów niż na
właciwej pracy. U mnie losowo w okresie 1..14 dni mam awarie twardziela, i
trace tak okolo 200 mega. Raz jest dobrze za chwile wszystko leży (cholera).
Teraz po ostatniej awarii (2 dni temu), twardziel "zawiesza się" mniej wiecej na
5 sek. i czyta dalej (strasznie wkurzajšce). Nie mam żadnego wirusa (wg. Mks_vir
- czerwiec).
Jeszcze jedno, pytanie. Mam twardziela Caviar 170Mb(master) i drugiego
Seagate 1280Mb(slave) (jako tak). Musze dzialac w takiej konfiguracj bo jak
Seagate ustawie jako stand alone to mam do dyspozycji tylko 528 Mb w jednej
partycji (nie moge zalozyc drugiej). A jak ustawie go jako Master to system z
niego nie startuje (system tzn. DOS lub W95). Dlatego musze system miec na
170-tce a reszte programów na Seagate. Co ja mam robić żeby pozbyć się 170-tki,
i reszta działała ?
Marcin Krzyżanowski
mailto:krzyzak_at_priv.onet.pl
lub pajak1_at_polbox.com
" I wszystko się może zdarzyć ... "
wiec wszyscy do monopolowego TP s.a.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:45 MET DST