Autor: Arkadiusz Góralski (goral25_at_free.polbox.pl)
Data: Wed 09 Jul 1997 - 01:27:31 MET DST
Moze chcecie uslyszec moja historyjke. Wpadlem do skelpu po modem (nazwy
nie podam [Szczecin]) kupilem modem i zadalem pytanie, ze az sie cicho w
sklepie zrobilo, a brzmialo ono tak:"Przepraszam, gdzie moglbym zdobyc
liste providerow internetowych w szczecinie, nr. tel. itd.?" (wtedy bylem
w tych sprawach zielony). A w odpowiedzi usłyszalem, cytuje:"No, ten, tego
- polbox.com pan wpisze bo jest za darmo" - mimi, ze bylem zielony, to
bardzo mnie to rozbawilo.
Druga rzecz, ktora mnie robawila, to program diagnostyczny (nazwy nie
pamietam). Uruchomilem go (mam Cyrixa) i okazalo sie ze program stwierdzil
brak procesora! Tak mnie to rozbawilo, ze spadlem z krzesla.
Goral
goral25_at_free.polbox.pl
------------------------------------------------
Train station is where trains stop
Bus station is where busses stop
Workstation is where ...
------------------------------------------------
----------
> Od: Tomasz Cholewa <TomekCh_at_pulsar.com.pl>
> Do: Multiple recipients of list <pecet>
> Temat: Re: He, he
> Data: 9 lipca 1997 00:06
>
> At 02:52 97-07-08 +0200, you wrote:
> [ciach]
> >Dowcip z Ameryki: "Pytanie: jaka jest roznica miedzy sprzedawca
> >samochodow a sprzedawca komputerow? Odpowiedz: Sprzedawca samochodow
> >wie kiedy klamie".
> >A.L.
> >P.S. Takie same, a nawet lepsze horror stories moglbym opowiedziec na
> >podstawie moich doswiadczen ze sprzedawcami komputerow w Ameryce...
>
> To prosimy o nie!!!!!!
>
> pozdrowienia TCH
> _______ _____ __ __
> /__ __// ___// // / Tomasz Cholewa
> / / / /__ / _ / mailto:TomekCh_at_pulsar.com.pl
> /_/ /____//_//_/ http://www.pulsar.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:29 MET DST