RE: WEW czy ZEW ?

Autor: Mariusz Tatka (mariusz_at_tpg.krakow.pl)
Data: Sun 06 Jul 1997 - 20:06:43 MET DST


Witam.
 Mariusz Mroczkowski wrote:
[...]
>
> Czesta przyczyna uszkodzen sprzetu jest tez przepalanie sie lub
> pekanie
> koncowek grotow lutownic transformatorowych.
[...]
Mozna jeszcze sprobowac zamiast tradycyjnych grotow do lutownic
transformatorowych tzw. srebrzanki. Ja od jakiegos czasu uzywam tylko
tego. W zaleznosci od tego co lutuje uzywam drutu o srednicy 0.7 do
0.9 mm. Oczywiscie nie nagrzeje tym jakiegos duzego lutu ale do
wylutowania nozek ukladu scalonego czy opornika w zupelnosci
wystarcza a latwiej sobie to odpowiednio wygiac aby uzyskac dostep do
ukrytych miejsc. No i latwiej taka cienka koncowka wycelowac. Czesto
stosuje to do takiej zupelnie slabiutkiej transformatorowki 20 wat.
Koncowka ma ok 30-40 mm od srubek i jej dlugosc ma wplyw na
temperature takiego grotu. Przy takiej malej mocy raczej ciezko cos
przegrzac a za to cienki drut szybciej sie nagrzewa. Moge jeszcze
dodac, ze drucikiem 0.3 mm mozna cos poprawic przy lutowaniu ukladow
powierzchniowych, tych "gestych" ale trzeba miec pewna reke i dobre
oko.
Wady tej metody jest taka, ze srebrzanka bardzo szybko sie rozpuszcza
w lutowiu i grot sie przepala. No ale do wiekszych prac lutowniczych
to lepsze sa Wellery albo cos podobnego.
Z przydatnych trikow moge jeszcze podpowiedziec, ze czasami przy
problemach z odessaniem cyny z nozki ukladu scalonego mozna podgrzac
ta nozke od strony ukladu a odsysac z drugiej strony plytki. Czasami
od strony ukladow sa grube sciezki (np. zasilajace) odbierajace
cieplo i utrudniajace rozgrzanie lutu od drugiej strony.Oczywiscie
plytke trzeba zamocowac w imadelku no chyba, ze ktos ma trzecia
reke;-)

Pozdrawiam

Mariusz Tatka
email mariusz_at_polished.net



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:15 MET DST