Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Thu 03 Jul 1997 - 17:42:29 MET DST
At 14:28 97-07-03 +0200, you wrote:
>Adam Plaszczyca <trzypion_at_micros.com.pl> writes:
>
>> Zreszta gdyby sie nie dalo, to nie mialbys radia stereofonicnago. Tam
>> musisz po przelaczaniu kanalow sciac wszystko powyzej 56 kHz ze stromoscia
>> co najmniej 18dB na oktawe bez przesunecia fazy (bo inaczej separacja
>> kanalow spadnie).
>
>Mam wrazenie, ze jednak w radiu nie nastepuje zadne przesterowanie...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Bywajet - jak bylo w starym dowcipie.
Tyle, ze w radiu to caly czas technicy siedza i sluchaja
tego co idzie w eter i szybko reaguja na bledy.
A w TPSA sluchaja tego co w drutach to tylko jak ktos
zglosi i najlepiej jeszcze wytlumaczy na czym polega blad.
>--
>Krzysztof Halasa
--
Romek
-_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_-
----- PeCetologia jest nauką eksperymentalną ! -----
""""""" a wszystkiemu WINne są komputery """""""
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:00 MET DST