Re: Ethernet na skretce i karta z wy BNC

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Thu 03 Jul 1997 - 09:37:01 MET DST


On Wed, 2 Jul 1997 14:04:03 +0200, Adam Plaszczyca
<trzypion_at_micros.com.pl> wrote:

>Nie - popatrz na zachodnie oscyloskopy (tylko te z lepszych klas) - zawsze
>lutowane.

Ciekawe! Wektorowy analizator obwodow mikrofalowych HP, kable na
zlaczkach Omni Spectra - zaciskane. Pewnie to cos z tych gorszych
firm?
>Lutowanie ma durza przewage nad zaciskaniem. Topnik zwilza powiezchnie
>dajac o wiele lepsze polaczenie niz przy zaciskaniu.

Gorsze. Z mikrofalowcem dyskutujesz! Jak zaciskasz, to masz kontakt
zloto - sloto lub zloto - miedz. Jak czyste powierzchnie byly a
narzedzie docisniesz do konca, to kontakt jest pewny i dobry.
Natomiast cyna ma znacznie wieksza opornosc od miedzi czy nawet zlota
i na wyzszych czestotliwosciach istnieje zalecenie minimalizacji
ilosci cyny uzytej do lutowania - nadmiar cyny zdecydowanie psuje
parametry zlacza. A to kloci sie z kolei z pozloconymi zlaczami - styk
centralny powinien w porzadnym zlaczu, jak juz pisalem, byc zlocony,
natomiast elementy zlocone lutowac nalezy ze sporym nadmiarem cyny.
Jest to spowodowane tworzeniem sie twardych, kruchych i zle
przewodzacych faz miedzymetalicznych zloto - cyna. Nadmiar cyny i
przedluzenie czasu lutowania pozwalaja na rozprowadzenie tych faz w
objetosci spoiny i minimalizacje ich wplywu. Natomiast przy lutowaniu
mala iloscia cyny i w krotkim czasie spora czesc fazy
miedzymetalicznej pozostaje na granicy cyna - zloto silnie degradujac
spoine. Tak wiec za malo cyny - zle. Za duzo - drugie zle. A do tego
ilosc bledow mozliwych di popelnienia spora.
>Zgadzam sie, ze zaciska sie prosciej i taniej.. Tylko do czasu.. Jak siec
>dupnie przez jedna zle zacisnieta wtyczke, to straty sa wieksze niz koszt
>zalozenia lutowanych.

Jak dupnie przez jedna zle zlutowana - takie same mimo kosztow.
Przwdopodobienstwo zas spaprania lutowania na kolanie jest moim
zdaniem wieksze niz zaciskania.

>A co do parametrow - testowane u mnie w firmie (dwa segmenty po prawie 180
>metrow):
>z wtyczkami zaciskanymi:
>
>Rezystancja od konca do terminatora (jeden zalozony, na drugim koncu
>miernik): 58 omow
>SWR przy 15MHz (wspolczynnik fali stojacej - dopasowanie rezystancji
>falowej - powinien wynosic 1) - 1.35

Prawie nieistotne
>
>Po wymianie wtyczek i trojnikow na polskie (lutowane)
>rezystancja: 53 omy
>SWR przy 15 MHz - 1.12

Znaczy ze albo same zlaczki byly do d... albo zaciskal ktos zebami. Ja
nie mowie o konkretnym przypadku, ja potrafie nawet poprawnie zlutowac
wtyczke, tulko co sie w zyciu radosnej tworczosci w tym zakresie
naogladalem to moje.

>
>
>I niech sie zaciskane blyscza.....

Najwieksza ich wada jest metalowy zatrzask - te polskie plastikowe
trzymaja znacznie stabilniej mechaniczne. Moze tu pies pogrzebany?

Darek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:12:59 MET DST