Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 03 Jul 1997 - 02:45:02 MET DST
On 2 Jul 1997 14:55:49 GMT, joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl (Jacek
Osiecki) wrote:
>Myślę, że nic nie przebije fragmentu "licencji" dołączanej na opakowaniu
>Windows 3.1 od Optimusa.
>Fragment ten brzmiał:
>
>"Zabrania się debuggowania, analizowania oraz używania programu lub
>jakiejkolwiek jego części".
>
>Może niedokładnie zacytowałem, ale to było coś koło tego :)
Chyba niedokladnie zacytowales. Dwa pierwsze zastrzezenia to 'reverse
engineering" - dosc typowe zastrzezenia. zabronienie uzytkowania
to faktycznie smieszne, wiec pewnie chodzilo o "wykorzystywanie
calosci lub fragmentow". Tez dosc typowe.
Firma nameczyla sie np nad opracowaniem calosci, i nie chce zeby ktos
uzyl np czcionki Arial i sprzedawal razem z OS/2.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:12:57 MET DST