Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Mon 19 May 1997 - 08:21:40 MET DST
rGLAB_at_waw.pdi.net (Ryszard Glab) wrote:
>>tez bys sie zdezyl z niemoznoscia zainstalowania windowsow gdyby ten
>>zle wykryl sprzet, lub ten sprzet bylby nietypowy. zawsze bylem zdania
>>ze chocby to byl smiec, musi go instalowac osoba ktora wie co robi.
>>niezaleznie od tego czy to jest linux, czy glupia winda.
>
> Dlatego nigdy jeszcze nie instalowalem NT ani Windows'95 :)
>Z kolei Twoje zdanie kloci sie z powszechna opinia panujaca na tej
>liscie dotyczaca Linuxa i Windows czyli ,,maz klopoty z Windows
>-zainstaluj sobie Linuxa''
wcale sie nie kloci. bo jak nie idzie instalka, to trzeba pytac
a nie biadolic. w przypadku problemow z win95 czy nt, nawet jesli
pytasz to masz nadal klopoty.
>>>I nie pomoze przeczytanie ksiazek
>>>w stylu 'Unix dla opornych'
>
>>ale masz dostep do inetu prawda ? wiec sprobuj jeszcze raz. ale tym razem
>>proponuje ci abys pytal ludzi jak mozesz sobie poradzic z problemami.
>
> Pierwsza rzecz ktora zrobilem po dwoch dniach instalacji Linuxa to
>sciagniecie wszystkich dostepnych listow z pl.comp.os.linux. Druga
>bylo wyslanie listu. Niestety bez odpowiedzi.
moze dales naglowek "Pomocy" albo "Do fachowcow" albo jeszcze cos w tym
stylu. na takie listy nikt nie chce odpowiadac, bo po naglowku trudno
sie zorientowac czego dotycza.
>Stad uznalem ze problem
>jest z gatunku nierozwiazywalnych i dalem sobie spokoj -mialem
>powazniejsze sprawy. Jedynie od tego czasu przegladam pl.comp.os.linux
>w nadziei ze cos/ktos mnie natchnie pomyslem :)
trzeba bylo pytac do skutku. to sa w koncu ludzie, a nie windowsowy help.
czasem sa zmeczeni, czasem nie wiedza, czasem po prostu im sie nie chce
po raz 50ty odpowiadac na to samo pytanie. dlatego pytaj do skutku,
i umieszczaj opisowe subject'y :))) dotyczy to nie tylko grupy linux,
ale wszystkich grup.
> Niestety w mojej okolicy to ja jestem guru :)
moze sie slabo rozgladales :))))
>>>>klopotliwe moga byc coniektore sterowniki scsi.
>>>>ps: karta firmy procom. z czym ona jest zgodna ?
>>>
>>> Z karta firmy Procom.
>
>>hehehe :)))))) z czyms musi byc. nie wierze w calkowicie nowatorskie
>>rozwiazania. nie te czasy.
>
> Karta jest dosc stara. Firma Procom na swojej stronie napisala ze z
>powodu jej starosci nie bedzie robila sterownikow dla WIndows'95. Sa
>tylko sterowniki do DOS/Windows i Novell'a. Poniewaz i tak nie
>zamierzam przechodzic na Windows'95 wiec do tej pory nie przeszkadzalo
>mi to.
aha. to faktycznie mozesz miec klopot. ale to nie tlumaczy, czemu
wine zwaliles na linuxa. poza tym mogles przeprowadzic instalacje
z twardziela. pod dos'em przegrywasz pliki, robisz maly kruczek
i instalujesz. wiele dystrybucji znosi to bez zajakniecia.
>>lub zczytac napisy ze scalakow owej karty procom, rzucic na liste
>>i poprosic o skompilowanego kernela.
>
> Dziekuje za rade. Na razie nie mam czasu wiec i tak musze to odlozyc
>conajmniej do czerwca. Do tego czasu poczytam troche ktoras z grup
>linux.* Moze cos z tego wyjdzie.
i powinno wyjsc. od biedy pozyc od kogos cdrom ATAPI na dwa dni.
tylko nie pozyczaj jakiegos szmelcu :)
>Pozdrawiam, Ryszard
takze pozdrawiam,
-- oOOo /===================================\ /=====\__/=====/ http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik | | Grzegorz Szyszlo mailto:znik_at_avalon.wbc.lublin.pl | \===================================================/ polecam http://www.agh.edu.pl/ogonki/ mime.html
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:39 MET DST