Autor: Artur Bartnicki (archie_at_insert.com.pl)
Data: Thu 15 May 1997 - 11:12:44 MET DST
slawek_at_arcadia.tuniv.szczecin.pl (Slawomir Marczynski) napisał(a):
>Wojtek Piecek (woju_at_camk.edu.pl) wrote:
>
>: Przykladowo jesli stworzysz cos przy pomocy narzedzia GNU to prawa GNU
>: przechodza na ten efekt.
>
>AFIK, to nieprawda. IMNHO GNU stworzono celem zabezpieczenia tworcow
>oprogramowania przed rozbujanymi roszczeniami, ktore w przeciwnym razie
>wynikalyby z rekojmi. Mozna oczywiscie napisac swoja wlasna licencje, ale
>prosciej jest (w U.S.A.) "podpiac sie" pod GNU - w ten sposob ma sie
>gwarancje, ze tekst jest: (a) przygotowany profesjonalnie pod wzgledem
>prawniczego belkotu; (b) nie jest sie odosobnionym; (c) firma w rodzaju M$
>moze miec pewne trudnosci z twierdzeniem, ze nasz program to jej program -
>co niestety czasem sie zdarzalo...
Dokładnie tak. Jest to bardzo ładnie opisane w GNU Manifesto.
Public domain nie oznacza tylko, że coś jest free. Oznacza to, że
autor _zrzeka się_ wszelkich praw z tytułu autorstwa. Jeśli je
zachowuje, to jest to freeware.
GNU to taki specyficzny rodzaj freeware, że wszelkie 'derived works',
czyli dzieła zawierające całość lub część dzieła objętego GPL _muszą_
być GPL. Oczywiście nie dotyczy to dzieł wykonanych _za pomocą_
narzędzi GNU - tu jest pełna dowolność.
Specjalny przypadek dotyczy bibliotek itp. Dla nich jest odrębna
licencja (Library GPL), zezwalająca na ich włączanie do programów
nie-GPL (bo inaczej dowolny program kompilowany przez gcc i łączony z
glibc musiałby być GPL ze względu na libc).
HTH
--a
-------------------------------------------------------------------
Artur "Archie" Bartnicki work: (0-71) 48 82 70
mailto:archie_at_insert.com.pl home: (0-71) 21 92 71
-------------------------------------------------------------------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:10 MET DST