Autor: Jaroslaw Rafa (raj_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Fri 20 Sep 1996 - 02:04:28 MET DST
Jan Rychter wrote:
>
> Zwróć uwagę, że niektórzy nigdy nie mówili że _nie chcą_ czytać o
> Microsoft Windows. Mi zależało na obiektywiźmie -- jeżeli ktoś pisze
> artykuł w którym autorytatywnie stwierdza, że jakiś system operacyjny
> jest "najlepszy do współpracy z siecią", to można oczekiwać że:
>
> 1 -- dowie sie jakie istnieją systemy
> 2 -- wspomni coś o jakichś poza tymi dwóch największych firm
> 3 -- nie wygłosi zdania które każdego użytkownika systemu
> UNIXopodobnego przyprawi o atak śmiechu
>
To ostatnie zdanie zdaje sie wyjasnia, gdzie jest pies pogrzebany i skad
sie wziela cala ta rozroba wokol Wimmera.
Wy tutaj (wszyscy, ktorzy atakowaliscie Wimmera) przez "najlepszy do
wspolpracy z siecia" rozumiecie najlepszy z punktu widzenia
administratora, ktory ma postawic serwer i spowodowac (cytujac innego z
dyskutantow) "zeby ten Internet jakos sie trzymal".
Wimmer przez "najlepszy do wspolpracy z siecia" rozumial najlepszy dla
*czytelnikow swojego pisma*, czyli "zielonych" userow, poldebilnych
biuralistow, ktorzy chca sobie wlaczyc, poklikac i poogladac obrazki na
WWW. Czyli typowych "konsumentow" zawartosci Internetu, ktorzy w zyciu
zadnego serwera nie postawia. Co wiecej, ludzi ktorzy *juz*
prawdopodobnie uzywaja Windows z jakims np. Wordem i jedyny wybor dla
nich sie sprowadza zapewne do wyboru "win 3.1 czy win'95". I *tylko z
takiego zbioru* mozna wybierac "najlepszy" w tym przypadku (czy
faktycznie win'95 jest w tej sytuacji najlepszy? - nie wiem bo
programowo nie uzywam. Uzywam 3.1 jak musze.)
I stad cale nieporozumienie. Bo po takim jak powyzej rozwinieciu
okreslenia "najlepszy" widac ze obydwie strony maja racje.
-- Pozdrowienia, Jaroslaw Rafa raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:54:02 MET DST