Re: Polityka Microsoft

Autor: Jan Rychter (jwr_at_icm.edu.pl)
Data: Fri 13 Sep 1996 - 09:15:57 MET DST


>>>>> "Konrad" == Konrad Kokoszkiewicz <robikon_at_it.com.pl>:
    Konrad> Jan Rychter wrote:
>> Pisałem za to, że moje mniemanie zarówno o oprogramowaniu
>> Microsoft, jak i o ich polityce i postępowaniu jest
>> hmm... niezbyt dobre. :)
>>
>> pozdrawiam, --jwr
>>> O polityce? A co jest w niej zlego? Czy to, ze ktos mial
>>> pomysl jak zarobic duzo pieniedzy?
    Konrad> Ciekaw jestem, ktory z Panow odrzucilby propozycje pracy
    Konrad> na kreatywnym stanowisku w MS? A moze chodzi o docieranie
    Konrad> do kazdej dziedziny programowania? Nie bardzo rozumiem...

  No to tłumaczę. Chodziło mi o politykę dotyczącą standardów w
świecie oprogramowania. Microsoft znany jest z:

-- tworzenia nowych, niepotrzebnych 'standardów', pomimo że dobre i
   używane już istnieją
-- udostępniania informacji o swoich 'standardach' tylko wąskiej
   grupie ludzi, która wcześniej za takie informacje zapłaciła
-- wyniszczania konkurencji zmienianiem tychże standardów w sposób
   kompletnie niekompatybilny (np. format dokumentów Worda)
-- dodawania nieudokumentowanych 'rozszerzeń', o których dowiadują się
   tylko niektórzy
-- zmieniania systemów i oprogramowania tak, żeby użytkownicy MUSIELI
   kupować ich kolejne wersje co jakiś czas, a także ścisłego
   uzależniania oprogramowania od systemu operacyjnego (kupiłeś nowe
   Windows, kupuj wszystkie programy od nowa!)
-- wmawiania ludziom bzdur nie z tej ziemi (nowe, fantastyczne,
   32bitowe oprogramowanie, 32bitowa rewolucja, itp itp)

To miałem na myśli mówiąc 'polityka'. To, że ktoś robi pieniądze
zupełnie mi nie przeszkadza.

pozdrawiam,
--jwr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:55 MET DST