Re: Kochany M$ (krotkie)

Autor: Jan Rychter (jwr_at_icm.edu.pl)
Data: Sat 07 Sep 1996 - 14:10:13 MET DST


Stary posting, ale tak mi się spodobał że odpowiem :)))

>>>>> "Pawel" == Pawel Wimmer <pawel.wimmer_at_lupus.waw.pl>:
    Pawel> Boje sie, ale powiem. Jak tak czytam grupe pecet, mam
    Pawel> wrazenie, ze ogladam panopticum nieszczec i klopotow
    Pawel> zwiazanych z firma Microsoft. Pisza niemal wylacznie ci,
    Pawel> ktorym sie nie powiodla instalacja, ktorym system wywala
    Pawel> sie pare razy dziennie, ktorym konfliktuja bez przerwy
    Pawel> aplikacje.

    Pawel> A mnie, od wczesnej bety (kwiecien 95) do dzis jakos sie
    Pawel> instalacje udawaly, system wywala sie nie czesciej niz pare
    Pawel> razy w tygodniu (podnosze i pracuje dalej - po prostu),
    Pawel> ktorym aplikacje bruzdza najwyzej raz na tydzien, ktorym
    Pawel> Word i Excel w ciagu kilku miesiecy wysypaly sie moze 2-3
    Pawel> razy (!).
[...]
    Pawel> Czy to ja mam takie dzikie szczescie (i paru moich kolegow
    Pawel> w redakcji), czy tez po prostu nie odzywaja sie ci wszyscy,
    Pawel> ktorym wszystko chodzi calkiem normalnie, tak jak mnie?

  ROTFL, ROTFL, ROTFL.

  Niektórzy nieco inaczej definiują 'normalnie'.

  Jeżeli system _w ogóle_ się wywala (i to nie z winy sprzętu), to już
nie jest dla mnie 'normalne'. Znaczy to, że coś jest _poważnie_ nie
tak, zgłaszam to autorom, szukam błędu.

  System który robi przedziwne numery parę razy w tygodniu, a nie ma w
nazwie 'alpha quality, bleeding edge, DO NOT USE', jest po prostu
śmieszny.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:47 MET DST