Autor: lewando_at_ibm.net
Data: Sat 07 Sep 1996 - 02:12:17 MET DST
In <wgalazka.235.841764055_at_zoolook.chem.uw.edu.pl>, wgalazka_at_zoolook.chem.uw.edu.pl (Wojciech Galazka) writes:
>W przeciwnym wypadku zmuszony bede uznac, ze G^95 nie jest PRAWDZIWYM
>SYSTEMEM OPERACYJNYM a jedynie smetna nakladka ("atrapa") na DOS 7.
>Czyzby reklamy mowily nieprawde???
>
>A wowczas renoma tych wszystkich czasopism i osob ktore twierdzily, ze G^95
>to jest NARZEDZIE INFORMATYCZNE oraz zaufanie jakim zostali obdarzeni
>LEGNIE w gruzach... i tlumy niepysznych slug M$ rozejdzie sie jak plaga
>mrowek faraona po katach.
>
Zgadzam sie z punktem A. W96 to 16 bitowa nakladka ma 16 bitowy
DOS z 32 bitowa dostawka. Na dodatek wszystko niezbyt szczesliwie
polaczone do kupy.
Nie zgadzam sie z czescia B. W95 to JEST system opearacyjny, to JEST
narzedzie informatyczne ktore moze byc uzyte w okreslonych sytuacjach.
Panowie! Ja mam w szufladzie 3 srubokrety. Malutki, ktorym naprawiam
okulary jak mi srubka wyleci. Duzy ktorym dokrecam nogi od stolu (stol jest
produkcji polskiej, z firmy IKEA. Niestety, zbyt cienkie sruby wkrecone sa do
zbyt miekkiej plyty, no i trzeba je "podciagac"). Srodkowy mam do roznych
innych celow, np. dokrecania raczki od patelni, albo pokretla do kranu.
No i teraz gdybym np. zdecydowal ze sredni jest "najlepszy", to nie moglbym
dokrecic okularow ani stolu. Gdybym zdecydowal ze nalmniejszy, to tylko
okulary. Itd. Podognie z Windows, OS2, UNIXem itd. Nie ma NAJLEPSZEGO
obiektywnie systemu operacyjnego. Jest system ktory najlepiej pasuje do
spelniania okreslonych zadan w okreslonych warunkach. W pewnych
warunkach, i do pewnych zadan W95 nadaje sie bardzo dobrze. W innych nie.
UNIX tez nie jest do wszystkiego, i tez ma swoje problemy (patrz ksiazka
"UNIX Hater's Handbook"). UNIX tez potrafi pieknie padac. OS2 tez sie nie
nadaje do wszystkiego. Tez pada znakomicie. Poprobojcie spojrzec na problem
systemu operacyjnego z inzynierskiego, a nie emocjonalnego punku widzenia.
W koncu system operacyjny to cos w rodzaju srubokreta, a nie ponetnej panienki
ktora trzeba obdarzac namietnym, a wylacznym uczuciem.
Jezeli zas idzie o moje doswiadczenia z Windows - mysle ze mam ich dosyc.
Mam na stole 3 komputery: HP-UX (z UNIXem), W95 i w3.11. Dlatego tyle
ze zajmuje sie "distributed objects" i standardem CORBA. Programuje w
Distributed Smalltalku firmy ParcPlace. Tzw. "image", czyli odpowiednik
programu binarnego ma 27MB. Distributed Smalltalk jest "multiplatform" i
ten sam program moge zaladowac na wszystkie 3 komputery. No i teraz
zagadka? Na ktorym komputerze robie development? Odpowiedz: na W3.11.
Nie dlatego ze lubie, ale dlatego ze jestem najbardziej efektywny. A od
efektywnosci zaleza moje zarobki. No i jakos w3.11 mi nie pada...
Andrzej Lewandowski
Filadelfia
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:47 MET DST