Re: Windows 95 => Skandal 95 (Bylo Re: Czy Lupus jest na ...)

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 04 Sep 1996 - 20:51:41 MET DST


Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl) wrote:
: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl (Tomasz =?ISO-8859-2?Q?K=B3oczko?=) wrote:
: >Jezli nie ograniczasz sie do dokumetow to moze sie okazaz, ze trzyma Cie
: >wylacznie sent, a nie logiczne argumenty za czy przeciw.
:
: Mnie przy Wordzie 6 i Excelu 5 na pewno nie trzyma sentyment, bo
: serdecznie ich nie znosze. Tylko taki drobiazg: zostalo toto
: przyjete jako standard w calej firmie. I dostaje np. modemem
: formatke w Excelu, ktora musze (ja, lub ktos inny) wypelnic
: i odeslac do centrali w tym samym formacie. To wszystko.

No - to nie tyle jestes skazany na Word/Excel, co na programy
potrafiace ich pliki przeczytac i zapisac.
Moze nawet to nie jest wymagane, bo da sie wykorzystac jakis format,
ktory potrafia przeczytac W/Ex.

Ale prawda - w obecnej chwili nie zaryzykowalbym juz przesiadania sie
na programy, ktore z Word/Excell nie sa wymienne na poziomie plikow.

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:40 MET DST