Re: W co inwestowac?

Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Mon 01 Jul 1996 - 03:59:03 MET DST


From: "Slawek Duchnowski" <nyce_guy_at_irc.pl>

>> zylla_at_lodz1.p.lodz.pl (Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland) wrote in

>> >To dlaczego w zadnym polskim czasopismie nie drukuja adresu e-mial do
>> >redakcji?
>> Pierdoly gadasz
>Drukuja? W ktorej?
przeciez ci jasno napisalem, ze w Gazecie Wyborczej - czy mozna to napisac
literami bardziej drukowanymi ?

>> > Dlaczego w reklamach firm w polskich gazetach nie ma adresow www
>> >do sites tych firm?
>> Pierdoly
>Co to znaczy?
W jezyku uzywanym w Poznaniu oznacza to mniej wiecej "rzeczy nie przemyslane
lub oparte na falszywej wiedzy lub ignorancji"
W jezyku uzywanym w okolicach Lodzi i Warszawy oznacza to "glupoty"

>> >Dlaczego na cala Polske jest moze 10 providerow internetu?
>> Policz dobrze a potem gadaj.
>OK 30 teraz lepiej?
Blizej prawdy, ale gdybys te wiedze oparl na solidnym policzeniu
a nie na zacytowaniu jednego z dyskutantow, ktory tez oparl to na
luznym oszacowaniu, to bym ci przyznal racje, a tak moge tylko
wzruszyc ramionami.

>> >Ilu studentow szkol wyzszych ma dostep do internetu w Polsce?
>> Wszyscy, ktorzy chca !
>HAHAH powaznie powiem o tym bratankowi sie ucieszy.
Jak twoj bratanek uczy sie w szkole (wyzszej) ktora jako serwer
pocztowy ma Unixa a on za twoimi namowami zazada od administratora,
ze musi miec dostep spod Windows to oczywiscie administrator Unixa
nie bedzie mu instalowal Windows na tej Unixowej maszynie. :-)
Nie bedzie tez twojego bratanka uczyl instalowac Windows, Winsock
i Netscape na jego prywatnym komputerze. No i wtedy to dopiero
zaczniesz rzucac bluzgi na te liste.

>> >Ilu do komputera na codzien?
>> Wszyscy ktorzy chca
>Jasne 4 komputery na wydzial i kazdy ma dostep kiedy chce...
Na moim Wydziale jest okolo 90 studentow na roku, w pracowni
komputerowej jest 30 komputerow w sieci Novell. w tym na 26 sztukach
chodza twoje ukochane Windows - tak Word 2.0 i Excell 4.0
wersje angielskie ale z polskimi literami i slownikami, a takze
TAG, dBase, Lotus, Origin, i jakis symulator procesow chemicznych
(legalny jesli cie to interesuje)

>> >Ja nie chwale sie jak to jest w USA tylko prosze nie porownywac stanu
>> >sieci tu i tam.
>>
>> Wszyscy wiedza, ze w Stanach jest super a w Texasie najwieksze.
>> Ale to nie powod zeby pluc w te strone.

>NIkt nie pluje ale z waszej strony przydalo by sie zroumienie ze siec w
>Polsce wygalda zupelnie inaczej niz "na swiecie" i nie jest
>reprezentatywna przykdlaem czegokolwiek.

A siec w USA nie jest przykladem reprezentatywnym niczego oprocz
samej siebie.
Toz to wszyscy wiedza;
Nie ma czegos takiego jak typowa siec; twierdze, ze w pewnym okresie
np Wielka Brytania byla lepiej skomputeryzowana w szkolach niz USA
i co z tego wynika ? NIC
w tamtym roku odwiedzilem pewna bardzo znana w swej dziedzinie firme, ktora nie
miala bezposredniego polaczenia z internetem. Wyniki mojej pracy
byly odbierane przez jednego faceta przez laptopa (Toshiba bo firma bogata)
i przez modem. W zwiazku z tym opoznienia w lacznosci czasami po kilka
dni, bo jak facet wyjechal w delegacje to facet nie odbieral poczty przez
tydzien.

Czy to dowodzi czegokolwiek ?
W USA internet stal sie modny i wiele osob chce go liznac.

Dziesiec lat temu PC stal sie modny i ludzie go kupowali, potem stwierdzili, ze
komputery same nic nie robia,
przy nich tez trzeba myslec itp. itd
wiec PC poszly na "dust bin" czyli po polsku do lamusa albo do garazu
czyli tam skad sie zaczely.

rjz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:47:14 MET DST