Re: PRIMAX - wybor: dobry czy zly?

Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 05 Mar 1996 - 10:27:35 MET


/Lukasz /Zeligowski (c55670lz_at_cs-boglab.elka.pg.gda.pl) wrote:

> On 4 Mar 1996, Tomasz Dobrzanski wrote:

> >
> >
> > Mam mozliwosc kupienia PRIMAXA za 2.9mln (nowy)
> >

> Ja odradzam. Znajomy kupil i od tego czasu zaczely sie problemy.
> Oprogramowanie bylo tylko na CD, wiec kupil CD-ROM (i tak mial zamiar).
> Potem (jak juz mial CD) to zaczal grac. Np. DEADLUS ENCOUNTER (3xCD) -
> fajne choc pod Win, ale dzwiek to lipnie chodzi (odtwarzane podczas
> filmow - standard .mov - QuickTime - poprostu sie zacina).
> Jak bym kupowal, to zwyklego Gravisa. CD-ROM i tak IDE, wiec zlacz nie
> wykorzysta sie. Pamieci tansze, wiec po co Primax?

> Lukasz Zeligowski
Ujme to tak: co ma wspolnego zacinajacy sie dzwiek z cd z karta dzwiekowa?
czy to czasem nie wina napedu (zwlaszcza x2 :)) lub windowsow? Zreszta Primax jest
ok. 50-100 zl tanszy od analogicznego gusa.
Chektor.
P.S. Co do zlacz CD sie nie kloce,bo nie wiem-moj cedek jest podlaczacy
bezposrednio do plyty :)
 



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:44 MET DST