Re: zeszlYsmy na Z80

Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Fri 23 Feb 1996 - 21:45:31 MET


KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl (Andrzej Karpinski) wrote:

>>i co bym sie chwalil, zadna nowina. a pisales bezposrednio w kodzie ?
>>bez zadnego assemblera ?

>bardzo krotkie rzeczy - nie bylo mi to potrzebne, ale znalem paru magikow
>ktorzy od razu klepali dziesietne cyferki w linii data. powaznie - moge
>conajmniej dwoch takich z nazwiska wskazac.
>karpio

To jeszcze betka ;-). Jak juz wspominamy stare dobre, dobre czasy, to
sprobujcie mnie przelicytowac:

Jak nie mialem _zadnych_ narzedzi (dyski padly, a serwis do bulgrskich
dyskow potrzebowal prawie roku, zeby je podniesc), to programowalem
SM3 (taki PDP 11/05 made in USSR) wklepujac slowo po slowie do
pamieci. Dokladnie to ustawialo sie 16 przelacznikow na adres, potem
przycisk "Wprowadz adres" potem znow na 16 przelacznikach slowo danych
i "Wprowadz dane" itd, itd. Jak juz w ten sposob wprowadzilem program,
ktory obslugiwal monitor i moglem po prostu pisac z klawiatury w
kodzie osemkowym to juz byla pelnia szczescia. Dzieki wspolpracy
bulgarskiego serwisu (tzn. dzieki temu, ze przez rok nic nie zrobili)
zdazylem sie dorobic wlasnego assemblera, obslugi czytnika i
dziurkarki i jakis procedur uzytkowych.

A dzis przy piwie moge wspominac jak to sie kiedys programowalo ;-)

     Jurek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:15 MET DST