Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 19 Feb 1996 - 16:46:22 MET
wrote:
: Czy ktos by mi mogl wytlumaczyc co to sa tak zwane
: BANKI PAMIECI i na czym polega ich zapelnianie.
Proste - procesor (lub inna czesc komupera) lubi skorzystac z okreslonej
ilosci bitow na raz. Np. 32.
Tymczasem pamieci (uklady scalone) tych bitow na raz daja 1,4,16, 8
W zaleznosci od modelu. Musisz miec wiec kilka ukladow, ktore beda
czytane/zapisywane na raz. Taki zestaw (gniazd najczesciej) nazywamy bankiem.
A typowe jest, ze plyta posiada takich bankow co najmniej 2 - to zapewnia
elastycznosc przyslemu uzytkownikowi.
: Troche o tym czytalem...jednak wszystko mi sie miesza.
: Dla mnie RAM wstawia sie w odpowiednie miejsce, w wolne gniazdo na
: plycie glownej.
Widac zaczales zagladac do komputerow w szczesliwym momencie, kiedy
byly to 486, a pamieci byly na 32 bit (72 pin) SIMACH, tzw. PS/2.
Wtedy faktycznie 1 gniazdo to jeden bank. troche wczesniej zobaczylbys
np 8 podstawek pod 30 pin (he,he - pin to nozka, a simmy nozek nie maja)
8-bit simy. I jakby to byl 386DX, albo 486 to bylyby to dwa banki (po 4
podstawki).
Ale nawet dzisiaj, w Pentium, najczesciej masz 64 bitowa organizacje
pamieci, czyli jeden bank to dwa gniazda. I musisz dwa odpowiednie
(najczesciej sasiednie) gniazda obsadzic pamieciami, zeby uzyskac pozadany
efekt. Z uzyskaniem 12MB ram w Pentium mozesz miec klopot...
Jaroslaw Lis
+------------------------------------------------------------------------+
| lis_at_ict.pwr.wroc.pl | Institute of Engineering Cybernetics |
| tel 48-71-202636 | Technical University of Wroclaw, Poland |
| fax 48-71-203408 or 517398 | |
+------------------------------------------------------------------------+
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:08 MET DST