Re: Bardzo !!! duzy dysk.

Autor: Stanislaw Jedrus (stanley_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 19 Jan 1996 - 21:45:38 MET


Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl) wrote:
> Stanislaw Jedrus (stanley_at_zeus.polsl.gliwice.pl) wrote:
> : Kumpel ma dysk 40GB. (slownie czterdziesci gigabajtow).
> To chyba niemozliwe. Jak wyprodukowano ostatni dysk MFM, to technologia
Sorry. Kumpel jest nieco niezorientowany i podal mi takie dane. Po tym
co mi opowiedzial o wygladzie zewnetrznym inny kumpel wywnioskowal
(i zreszta slusznie) ze to MFM. A ja o MFM wiedzialem tyle ze jest to
kontroler dyskow twardych.
> Kto Ci naopowiadal o tych 4GB? Owszem, wiele systemow liczy na 32bitowych
> liczbach .... ale sektory po 512 bajtow. No, czesto tez
> do 32b jest ograniczone pole na dlugosc zbioru. Ale takich zbiorow
> mozesz miec troche.
No wiec nikt mi nie opowiadal tylko sam obserwuje. Ciekawe co Ci wypisze dos
jak podlozysz mu dysk wiekszy od 4GB? Zauwaz, ze o ile partycje i takie
inne szczegoly sa robione przez 32bitowe wskazniki/liczniki sektorow
po 512bajtow to przy komendzie np. dir dos wypisuje ilosc wolnego
miejsca w bajtach. Wiec ja wcale nie bylbym taki pewien czy uwzgledniono
ta roznice 9 bitow.
> : Czyzby ewentualny driver dzielil taki dysk na 10 poddyskow?

> Hm, taki Sun dosc dlugo mial z podanych wczesniej przyczyn limit paru GB
> na partycje..)
Nie dziwie mu sie. Zarzadzanie tak wielkimi filesystemami to jest dosc
spore obciazenie dla systemu. Obecnie przy szybszych maszynach, wiekszych
pamieciach i dopracowanych systemach operacyjnych (chocby o takie szczegoly
jak wspomniane wyzej) jest mozliwe obsluzenie duzych dyskow. Podejrzewam,
ze ow limit zostal usuniety dosc szybko po wyjsciu duzych twardzieli.
> : Co w sytuacji
> : jak ktos chce zachowac dajmy na to 35MB plik (calkiem przyzwoitej jakosci
> : 5 godzinny material filmowy)?
> Wybiera nowoczesna wersje systemu operacyjnego. No i dzieli film
> na kwadranse, bo to zawsze wygoda.
Jak najbardziej (patrz wyzej). Troche spanikowalem zamiast sie zastanowic.

W kazdym razie dzieki za informacje.

Tak w ogole to znalazlem opis do tego dysku (konkretnie byl to Segeate
st501 i mial 42MB a nie 40GB). Kumpel myslal, ze jest tak duzy, gdyz
nic o nim nie wiedzial, a gdy go podpial i zrobil autodetekcje,
to wykrylo mu prawidlowa liczbe glowic, ale nieprawidlowa liczbe cylindrow,
po czym jak odpalil dos-a to zobaczyl na dysku z kilkadziesiat plikow
po pol gigabajta. Jak skasowal kilka (co ciekawe udalo mu sie to
bez wiekszych problemow) to zrobilo sie 2GB wolnego miejsca i jak sobie
policzyl reszte to mu wyszlo wlasnie okolo 40GB. ;)
Troche sie rozczarowal, jak sie dowiedzial, ze ma 1000 razy mniejszy dysk
niz przypuszczal. :)))
Apropos adresow: jak ktos bedzie szukal to www.segeate.com i ftp.funet.fi
w katalogu /pub/doc/HW/harddisks/Seagate plik Seagate_mfm.tar.Z.

                                Stanley_at_zeus.polsl.gliwice.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:41 MET DST