Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 15 Jan 1996 - 18:29:54 MET
Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.it) wrote:
: Problem z Unix'e, SCO polega (jak czytalem) na tym, ze odkad
: Santa Cruz Operations kupilo go (od Bell Laboratories nieprawdaz?)
: - nigdy nie zostal on przeprojektowany. Sa w nim znaczne fragmenty
: 20to letniego chyba kodu. Ten system sklada sie w 95% z patch'y
: i nikt juz (lacznie z naczelnymi programistami SCO) nie ma pojecia
: co tam tak naprawde w srodku siedzi. W zwiazku z czym - wciaz cos
: "nie gra", ci biedacy siedza tygodniami nad kilometrami napisanego
: przez niewiadomokogoniewiadomowjakimcelu kodu, upychaja gdzies
: kolejnego patch'a, a to sie sypie jak stary plaszcz, ktory w jednym
: miejscu zacerowany natychmiast puszcza w innym.
Co nie zmienia faktu, ze zdarzaja sie firmy, ktorych skromne wymagania
(ma dzialac ksiegowosc, magazyny, fakturowanie...) SCO spelnia
doskonale.
Jakis rok temu ktos wykryl drobny blad w SCO - po ~180 dobie ciaglej
pracy przekreca sie jakisz licznik czasu i wszystko glupieje, bo
czas jest ujemny.
Co by nie mowic, swiadczy to troche o stabilnosci przynajmniej jednego
SCO.!
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:35 MET DST