Autor: Michal Jankowski (Michal.Jankowski_at_fuw.edu.pl)
Data: Mon 15 Jan 1996 - 09:40:09 MET
>>>>> "Jan" == Jan Rychter <jwr_at_itc.pw.edu.pl> writes:
Jan> Szymon Sokol (szymon_at_uci.agh.edu.pl) napisal:
>> Bede upierdliwy: mowimy w Polsce np. krakersy, nie krakers ani
>> krakery (chodzi o takie jakby herbatniki, nie o takich co sie
>> wlamuja albo lamia zabezpieczenia ;-) ). Tak samo newsy, dzinsy, i
>> jeszcze pare innych slowek zapozyczonych z angielskiego.
Jan> Tym niemniej nadal raza mnie 'tipsy', 'windowsy' i 'pojscie do
Jan> mcdonaldsa'. Chyba jednak lepiej unikac takich paskudnych i
Jan> nielogicznych tworow...
Dzinsy itp. owszem, ujda. Przyzwyczailismy sie i przepadlo.
Traktowanie angielskiej liczby mnogiej jako polskiej pojedynczej ma
dluga tradycje. Nie tylko angielskiej zreszta.
Ale "do mcdonaldsa" bede zwalczac wszelkimi silami. Po pierwsze, to
owo "'s" nie jest koncowka liczby mnogiej. Po drugie, nikt tak nie
mowi, to bylby straszny lamaniec jezykowy. To tylko gazety tak pisza,
tfu. Po trzecie, jak tu nie damy odporu, to grozi nam "Sniadanie u
Tiffanysa". Horror.
MJ
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:34 MET DST