Autor: Jaroslaw Kozak (kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Fri 05 Jan 1996 - 15:41:53 MET
On 5 Jan 1996, Marcin Soltysiak wrote:
>
> Po mojemu to wina Partycji Linuxowej... z moich dosw. z roznymi systemami na
> jednym dysku (z czego 1 to DOS) wynika ze laczenia takie powoduja rozdjazdy
> dyskow.
Dziwne doswiadczenia - nie spotkalem sie aby jedna partycja wplywala na
druga???? No chywa ze ktos zle je pozakladal :((((
> i.e. u mnie partycja SCO uniemozliwuala odpalenie windoze w trybie 386...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Czy jestes pewien ze to partycja ?????? Obawiam sie ze jednak nie :))))))
Czy widziales taki sobie napisik "boot:" w trakcie uruchomiania komputera??
Jesli widziales to pomysl dalej:)))))
> skoro nie uzywasz linuxa to go wywal i zobacz ..moze pomoze :-))
Nie bede tu sypal pochwal dla linuxa, bo tego nie potrzebuje, ale ze tak
sie zapytam co ma piernik do wiatraka ???
> MS
W wiekszosci problemy z dyskami zaczynaja sie w momencie zakupu komputera
w firmie "krzak" po jak najnizszej cenie. Osobiscie widzialem pare lat temu
sprzedawane super-dyski seagate po rewelacyjnej cenie w firmie o nazwie E**
gdzie na pudelku (takim na kilkadziesiat dyskow) pisalo duzymi literami
"No warranty" wysprejowane farba - odrzut produkcyjny - dyski szly jak
cieple buleczki.
Jesli masz problem z dyskami to wina moze lezec po dwoch stronach
kontrolera oraz dysku - lub nawet plyta - kontroler. Najlepiej jesli masz
mozliwosci wymien sie z kumplem ktoremu dziala wszystko ok dyskiem tak na
chwile - jesli jemu bedzie sie cos kaszanilo wymien dysk. Jesli tobie bedzie
sie kaszanilo a jemu nie no to sprawa prosta.
Jarek
-----------------------------------------------
# Jaroslaw Kozak #
# Departament Informatyki WBC S.A w Lublinie #
# e-mail: kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl #
-----------------------------------------------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:25 MET DST